środa, 25 lutego 2015

jak f banq

Chciałbym być bankiem
Otwierać nowe oddziały w centrach coraz to nowych miast, 
wymieniać muzea na placówki.

Chcę żeby wiedzieli ale niekoniecznie lubili

Żeby w razie problemu przychodzili do okienka z ogólnodostępnym,właściwym formularzem.
Informacje bym przekazywał innym bankom i żądał brakujących od państwa

Dzieci,

przyprowadzane przez rodziców,
 przyzwyczajałyby się w kolejce do mojej 
prezencji.
Czy... mógłbym?
 - zapytałby chłopiec nieśmiało, uciekłszy spod maminego rękawka
A ja bym zapytał o druczek wypełniony i doradził grzecznie
Żeby wrócił,

jak będzie dorosły i
zastawił co ma,
podpisał odsetki,
/dobrze wyliczone i określone/


Chciałbym być bankiem, żeby móc wszystko robić na procent
na gębę to tylko spozierać interesanta
i żeby każdy złorzeczył, ale
oddawał w terminie
choćby hipotekę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz