jestes?
ciężko na to odpowiedzieć
niejednokrotnie wydaje mi się ęe mnie nie ma
a jedyne co jest to wizja mnie i oczekiwania
innych wobec mojego ex - bytu
bytuję, tak jak inni patrzą
kątem oka zahaczają
otoczają puchem marzeń i pragnień
a ja zastanawiam się, czy jestem
i czy to pióra przeczepione do smoły.
Pamiętam oblężone miasta, kiedy byłem świadkiem ich upadków
i chwil świetności
może tam złapałem smołę z pierzem - nie wiem
ale co wiem, to dźwięk twojego głosu
który wybrzmiewa w kontrze z drugim głosem
echem
"jesteś"