Bone - r
Widziałem najpiękniejsza kobietę świata;
penis zarządził: "nie ma bata",
a batem właśnie miałem ją ukarać
za Boga, żądze, zwrot <<posiadać>>.
||
Nabrzmiałem wraz z nim i taniec Dionizosa zacząłem.
Mój trud nagrodzony - w pościeli mam żonę
z piersiami, łagodnością i pokrowcem na ostrą szpadę -
kość zdobyta, idę dalej,
chuja kładę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz