Tylko we mnie
jestem tak blisko
ciebie,
dwa balkony od
opuszczonej naszej sypialni
o trzy kochanki
twojego męża od ciebie.
Jestem koło ciebie we
śnie, budzę się
w złym czasie, nie z
twoim oddechem.
Wskazówki wiercą sie
mniej ode mnie, ale i one są bliżej ciebie.
Wychodzę z siebie i
między kolejnymi mrugnięciami przebieżam światy
rzeczywistości i
rzeczywiście, nie ma
cię
nigdzie.
Czy ja jestem?
Przestałem pytać i
drukować potwierdzenia transakcji - przecież pamiętam
gdzie kiedy i ile
/na/ bank pamięta/m/.
Pamięta też państwo,
sąd i newsletter z przypadkowego portalu.
Wczoraj kupiłem świeże
bułki, jeszcze ciepłe były, jak podchodziłem do kasy
Jednak sprzedawczyni
obsługiwała wszystkich innych klientów dopóty pieczywo spowszedniało
Kasując mnie coś jeszcze, zapytała
upewniając się, czy napewno zauważyłem
/tak, bez potwierdzenia
/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz